Polski dubbing-co o nim sądzicie?
Jeśli chodzi o mnie to:
Bardzo podobał mi się głos Chocoli. Bardzo dopasowany do tej postaci. Jeśli chodzi o Vanillę jej głos w ogóle mi się nie podobał, ale pasował do tej nieśmiałej osóbki. Pierre... oj, Pierre... Trochę mi ten głos pasuje do niego, ale po części płakałam jak słyszałam jego głos(to nie komplement!). Do innych postaci nie mam jakichś zastrzeżeń. Jednak byłabym cholernie wdzięczna, jeśliby ktoś dodał kiedyś Słodkie Słodkie Czary z japońskim dubbingiem! Wszystkie japońskie głosy są nie do przebicia. Idealnie dopasowanie...wspaniałe! A polski dubbing... też potrafi być niezły, ale napewno nie w tym anime.
No nie! Jakoś nie wiem, czy ten dubbing może być taki dobry. Czemu podkładają ci polscy aktorzy, który początkowo ich nie znam (choć znam jedynie Grzegorza Pawlaka)? Powinni zdubbingować profesjonalni i wyraziści aktorzy. Ale pozwól, że ja opiszę listę aktorów podkładających postaci. Oto i one:
*Magdalena Krylik - Chocola Meilleure
*Beata Wyrąbkiewicz - Vanilla Mieux
*Grzegorz Drojewski - Saule i Houx
*Agnieszka Kunikowska - Królowa Candy
*Izabela Dąbrowska - Cinnamon
*Lucyna Malec - Akira Mikado
*Izabela Bukowska - Blanca
*Jarosław Boberek - Duke
*Tomasz Bednarek - Pierre
*Jacek Kopczyński - Rockelas Robin
*Jacek Bończyk - Glace
(Ci postacie po lewej to są z Wikipedii).
I co o tym myślisz?! HĘ!
Wiem, polski dubbing nie jest najlepszy... ale i tak mamy lepszy opening. Co trzeba zauważyć!
Prawda, ale jednak manga o wiele lepsza, zakończenie nie jest takie stereotypowe bo każdy typował, że to Choco zostanie królową, chociaż moim zdaniem Vanilla bardziej na to zasługiwała, a mandze to nie Chocola zostaje królową, a Vanilla, przez pewne wydarzenia związane z Chocolą i Pierrem, których nie było pokazanych w anime niestety, wg tam się po wydarzeniach z anime dużo fajnych rzeczy dzieje, szkoda, że nie zrobili 2 sezonu.
Mnie najbardziej irytowała ta mysz miałam ochotę ją zatłuc młotkiem za każdym razem jak się pojawiała i mówiła to swoje Pańcia Vanilia me uszy krwawią