Nie ma wyjątków. Zaskakująco dobry mini serial, oparty na faktach, opowiadający głównie o kulisach działań wywiadowczych na linii wielkiego ideowego starcia między USA i ZSRR po II wojnie światowej. Gorzki i prawdziwy obraz poświęceń, zdrad, cynicznego pragmatyzmu, bohaterstwa i wreszcie nieuchronności tego czegoś, co nazywa się "walcem historii". Chodzi o ten walec, który wtacza się na scenę na sam koniec przedstawienia i zrównuje wszystko do jednego poziomu - poziomu zacierającej się w pamięci przeszłości.
Film bardzo sprawnie opowiedziany, gęsty, prawdziwy i dobrze zagrany (znakomity Michael Keaton jako James Angleton!). W oczywisty sposób koresponduje z równie udanym obrazem wyreżyserowanym przez Roberta De Niro pt. "Dobry agent" (ten z kolei jest oparty na motywach biografii wspomnianego wyżej współtwórcy CIA - Jamesa Jesusa Angletona).
Oba te filmy tworzą uzupełniającą się i spójną, choć gorzką całość. Polecam hurtem.