Dla mnie jest jedną z najpiękniejszych aktorek, ale w skromnym wydaniu. W filmie "Karol..."
po prostu nie mogłem się na nią napatrzeć, naturalnie piękna, urocza, o niesamowitym
spojrzeniu, mógłbym ją ciągle oglądać. W takim wydaniu Violante jest nieziemska.
Natomiast w wersji, gdzie jest w pełnym makijażu,...
Absolutnie jedna z najbardziej niedocenionych aktorek i równocześnie najbardziej atrakcyjnych. Boska sylwetka, zgrabne nóżki, świetna pupcia, piękna twarz. Ideał? Ponoć nie ma ideałów, ale wszystko jest względne. Dla mnie to ideał kobiecego piękna, szkoda, że została zaszufladkowana i nie gra w niczym godnym...
Co za twarz, co za potencjał. Także erotyczny. Prawdziwa kobieta, nie dziewuszka, jak Portman. Gdyby Antonioni żył lub też gdyby Bertolucci miał jeszcze coś do powiedzenia, śliczna Violante z powodzeniem mogłaby występować w ich filmach.