a mianowicie te 3 najgłosniejsze. Po tym jak agent 47 jej nie "puknął" myślaem że uczyni to Max Payne, ale także sie pomyliłem ;P to juz byłem pewien że Bond nie zmarnuje okazji, a tu znowu ZONK;P
Też widziałem z nią te trzy filmy i co do hitman'a też byłem zaskoczony, ale że Max jej nie chciał to się akurat nie zdziwiłem, przecież on wiecznie opłakuje swoją żonę. No a Bond to już zupełnie przesadził, zawsze brał pierwszą lepszą statystkę, a teraz głównej aktorki nie wziął. Straszna z niej cnotka niewydymka:)
Max opłakiwał żonkę? Owszem, ale też nie do końca, przecież w "oryginalnej" historii Maxa jego "romans" z Moną Sax był kluczowym wątkiem :)
ja tez znam odpowiedz:
nie zrobili tego bo nie pomysleli
Ja natomiast na pewno nie zmarnowalbym okazji... :D
Hehe. Ja znam odpowiedź na nurtujący was problem.
Otóż agent 47 był genetycznie zmodyfikowany (nie dopracowany klon?)
Max Payne był w żałobie dopóki nie poznał Mony Sax i się nie naćpał :D
A James Bond no cóż mając tyle lat co on(vide data powstania postaci Iana Flemminga) nawet viagra nie pomaga. :D
Pier...isz byle zaistniec bo to Ruska czyli wszytkim daje i tak samo nasze rozumiem a nie rozumiesz tego ze aktorki ze wschodu tez maja wlasne warunki i godnosc i mimo to grac ciezkie sceny.
Twoje zapewnienia są nic niewarte, masz jakiś dowód? Nie? Tak też myślałem.
Wychodzi z ciebie żałosny człowieczek.
co do tego że 47 i Max jej nie pukną było pewne nie z ich charakterami w filmie a Bonda nie widziałem
Jest ktos kto ją pukną hehe 1.Doktor (nie pamietam jak ten film ) i w skórze węża taki staruch , a tak se mysle ze agent 47 max bond i reszta smietanki i pół hoolywood pukneło ją za kulisami z 140 razy eheh sorry za błędy
no wygląda na pu..... odrazu to wyczulem gdy ją widzialem w tym samolocie z bondem, chodzilem nie tak dawno z podobną do niej z zachowania, podobno w nowym bondzie w 2010 pomiedzy nią a bondem cos wyniknie... moze w koncu ją p... :-) ale takie to pusz..... ehhh a te baby bonda wczesniej to takie cnotki niewydymki a tu teraz taka zakamuflowana cichodaja ehhh
I tym faktem Daniel Craig stracił w moich oczach i to wszystko Bo każdy szanujący się (przedewszystkim się) agent 007 w Służbie jej któlewskiej mości(no a służba nie drużba) miał obowiązek! Po uratowaniu świata, pokonaniu "Ośmiornicy" mimo obrażeń i heroicznej walce, która wykończyła by każdego innego faceta na świecie! Bond, James Bond (by nie okryć hańbą majestatu królowej oraz MY6)zawsze stawał na wysokości zadania by...! (bez pomocy farmakologii) przekorbacić najseksowniejszą laskę całego filmu ktora wielokrotnie była połowę młodsza! A tu cao a tu nic i to ukrainskiej pieknosci odpuścić? agent 007 nie z tej bajki Ian Fleming w grobie się przewraca!
Co by o jej aktorstwie nie napisać to trzeba jej przyznać że w przeciwieństwie do wielu naszych polskich celebrytek udających aktorki Janoszek, Szymczak, Rosati, i innych tego kalibru grających po dwie sekundy ona faktycznie jako jedna z nielicznych aktorek ze wschodu zrobiła karierę w USA. Pytanie tylko jakim kosztem, i czy po czasie się nie okaże że jednak była historia podobna do tej z weinsteinem, wcale by mnie to nie zdziwiło..