Dźwignął kino niemieckie z popiołów I wojny św. i uczynił artystyczną rewelacją, która zawładnęła ludzką wyobraźnią na całym globie. A nie były to produkcje schlebiające gawiedzi, lecz nowatorski, nieznany dotąd nikomu Niemiecki Ekspresjonizm, do którego zaprzęgnięci zostali bezkompromisowi artyści o ponadprzeciętnym rzemiośle. Na dodatek nierzadko obrazy te okazywały się w wymowie wyjątkowo cierpkie dla narodu niemieckiego, nie cieszyły się wielką popularnością. Zawojowały świat.