Czy tylko ja uważam, że ta kobieta jest nieprzeciętnie... brzydka? Nie ubliżając jej osobie, bo
wiadomo - urody się nie wybiera i w ogóle, jednak na mój gust nie ma w niej krztyny urody. Widzę
same pozytywy wśród komentarzy i mam wrażenie, że mam jakieś odrębne spojrzenie na kobiecą
urodę :) Co prawda aktorkę...
Księżniczka Aslaug to raczej nie jest rola jej życia, mimo, że piękna to póki co sprowadzona jedynie
do roli inkubatora - tylko rodzi albo zachodzi w ciążę, no i ten tępy uśmiech nie schodzący z twarzy..
Irytuje mnie ta postać najbardziej.
oj, w serialu Vikings zrobiła na mnie niemałe wrażenie, nie spodziewałem się takich
smaczków pod koniec pierwszego sezonu ;)
Ciekawie wykreowana postać i mam nadzieję, że nie wystąpiła w tym serialu tylko gościnnie,
bo poruszając jej wątek jest dobry materiał na kolejny sezon.
a co do samej gry aktorskiej to nic...
Rewelacyjna rola. Widziałem z nią kilka filmów i nigdy jej nie zauważałem aż do momentu zobaczenia Martwego zła Przebudzenie gdzie na początku była zwykła mamą a później opętana przez demony. Może wkrótce będzie dostawać więcej ról w filmach grozy.
Moim zdaniem jest przepiękna i bardzo naturalna, nie tylko z Wikingów, ale choćby z jej prywatnego instagramu można to wywnioskować, genialna osoba i jej uroda zachwyca.