Z tego, co wiem, to Śląska bardzo chroniła swoje życie prywatne, niechętnie udzielała wywiadów. Warmiński powiedział nawet, że przez to ''kojarzono ją z chłodem, wyniosłością i dystansem.'' Ale dowiedziałam się ostatnio, że była bardzo ciepła i serdeczna, sama o sobie mówiła o sobie, że jest dość łagodna. Miała syna, który jest bodajże anglistą. Mówiła kilkoma językami obcymi. Łączyła ją bardzo głęboka przyjaźń z Barbarą Lasocką-Pszoniak. O, i o ile dobrze pamiętam, to wakacje bardzo często spędzała w Chałupach (jak większość ówczesnej elity).
tak. o tym, że chroniła życie prywatne słyszałam. udało mi się znaleźć nawet program o Śląskiej i Warmińskim, w którym jej uczniowie i aktorzy Ateneum wypowiadali się na temat ich związku.
a masz może z nią jakieś wycinki z gazet itp? Żałuję, że nie wydano jej autobiografii (chyba, że źle szukałam)
A, tak, pamiętam. Chodzi pewnie o program ''Taka miłość się nie zdarza: teatr miłości''. Też to oglądałam. <:
Wycinków z gazet żadnych nie mam, głównie z tego powodu, że dopiero niedawno zajęłam się kolekcjonowaniem rzeczy, które mają z nią związek: począwszy na filmach, teatrach telewizji, poprzez książki z jakimikolwiek wzmiankami, a na wyszukiwaniu zdjęć skończywszy. Ale ostatnio znalazłam w internecie skany starych pism, w których jest wzmianka o tym, że została obsadzona w roli Fanchette w filmie Die Sonnenbrucks ('51 rok).
A jeśli chodzi o biografie: została napisana tylko jedna w 1990 roku, ale szanse na zdobycie jej są niestety nikłe...
tak, dokładnie o ten program mi chodziło. :))
może w jakimś antykwariacie byłoby można dostać tą biografię. ale z drugiej strony. taka wybitna aktorka i żeby nie było o niej żadnej książki?
a jeszcze jedno pytanie co do filmów. czy posiadasz może w swojej kolekcji: 'Królowa Elżbieta' z jej dubbingiem?
Dokładnie, aż wstyd! Powiem szczerze, że w antykwariatach nie szukałam, ale może właśnie warto byłoby zajrzeć...
Jeśli chodzi o ''Królową Elżbietę'' to tytuł ten zalicza się do grupy filmów, których absolutnie nigdzie nie mogę znaleźć, a szkoda, bo słyszałam, że Glenda Jackson była pod ogromnym wrażeniem tej kreacji lektorskiej Śląskiej. ''Kto się boi Wirginii Wolf?'' też nigdzie nie ma... :<
w sieci na pewno nie. w akcie desperacji napisałam do Archiwów TVP prośbę o udostępnienie informacji, czy te filmy się u nich znajdują. Zarówno te dwa dokumenty, jak i 3 fabularne (Trio, Wiśnie i Die Sonnenbrucks) oraz dubbingowane seriale. Zobaczymy, czy odpiszą.
mam nadzieję, że odpowiedź będzie pozytywna. :) w razie co, mogłabyś mnie poinformować o tym?
mój nr. gg: 5627658. będę bardzo wdzięczna.
ogólnie jak chcesz to napisz. miło mi będzie porozmawiać z kimś, kto uwielbia Śląską. :))
hej , wiem też, że pani Ola miała rodzeństwo brata i siostrę, jej pierwszy mąż był lekarzem, podobno mieli fantastyczny ślub jak na owe czasy(jechała do ślubu karetą). Przy kręceniu filmu pasażerka dostawala bardzo dużo niemiłych listów, podobno bardzo przeżywała tę trudną rolę. troche anegdot o pani Śląskiej jest na forum pani Krystyny Jandy, przez dziesięć lat pani Krystyna dzieliła z nią garderobę, więc czasami coś napisze. ;)
dzięki za wszystkie informacje - miło się czytało:)
marshmallow0808 :
a co z TVP? odpowiedzieli Ci już na list ???
Presence, skubańce nie odpowiedzieli. I to ma być dziedzictwo narodowe...
Ale w sieci dostępny jest film ''Kara cięższa niż kara'', w którym Pani Ola była lektorem. <:
Trochę późno, ale dopiero dziś trafiłam na to forum, szukając informacji o Aleksandrze Śląskiej, po obejrzeniu "Królowej Bony" na TVP Kultura. Otóż mam film "Kto się boi Virginii Woolf" z dubbingiem.
Tak, to była wielka aktorka...
Poza tym "Królowa Bona" leci teraz na Historii, nie Kulturze, wczoraj i dziś zapomniałam obejrzeć, no skleroza! Jestem na siebie WKURZONA
A mnie u Śląskiej, poza oczywiście głosem z lekką chrypką, urzekł mały zezik i te oczy pokryte lekką mgłą. O Dio! :)
Ooo, z tymi oczami to się zgadzam w całej rozciągłości tematu. :) Jest takie jedno zdjęcie ze sztuki ''Fantazy'' w teatrze Ateneum, grała tam Idalię i na tymże zdjęciu moim zdaniem kapitalnie tę ''mgłę'' widać. :)
Arkadiusz Nader znany z serialu "Ranczo" i Jacek Borkowski, który teraz gra w serialu "Klan" to byli ulubieni studenci pani Aleksandry, bo jak wszyscy wiemy, wykładała ona na warszawskiej PWST. Pozdrawiam:)