Bardzo dobry film o miłości. Wnikliwe studium psychologiczne emocji i uczuć zakochanego chłopaka. Od pierwszej minuty filmu, Pingwin wprowadza nas w swoja historie nieszczesliwej milosci do slicznej dziewczyny, ktora jest zbyt fajna aby na niego spojrzec i go zauważyc. Na uwage zasluguja dobre komentarze i trafne porownania Pingwina, ktore towarzysza wiekszosci scen. Intymne wyznania tego outsidera wyraznie szkicuja portret jego osobowosci. Mimo ze minelo ponad 50 lat to film sie nie zestarzal.
Moim zdaniem Cybulski bardziej nadawalby sie do roli Pingwina, gdyby nie
to ze mial juz swoje latka. W filmie pojawia sie Stanislaw Tym, Emilia Krakowska, mlody Damiecki, ktory o dziwno bardzo dobrze pasuje do roli owczesnego "ziomala w sliskich dresach".
Polecam i zapraszam do wymiany na stare polskie filmy.