takich przypadków historia zna całe mnóstwo, nawet z Polakiem Michałem Pauli w roli głównej którego tajska agentka wrobiła w przemyt extasy, opisał to w książce "12x śmierć" bo taki wyrok otrzymał tak że uważajcie jadąc do Tajlandii - jak najdalej od narkotyków !!!
widziałem już dużo filmów o tej tematyce, ten jest świeży i robi wrażenie, gdyby nie upór i odwaga dziennikarza Malarka zgniłby w Bangkok Hilton a dla psiarni liczą się tylko statystyki, premie i awanse stąd ta cała patologia