Przyznam, że po śmierci Zygfryda (głównego bohatera pierwszej części) obawiałem się trochę o dalszy ciąg. Tymczasem wraz z jego zgonem na plan pierwszy wysuwa się Krymhilda, do tej bierna i bezbarwna (choć malowniczo wyglądająca z blond-warkoczami do kolan). Germański honor nakazuje jej pomścić śmierć ukochanego....
Niesamowity jest rozmach, a jednocześnie kameralność "Nibelungów". Akcja rozgrywa się w dosyć wąskim gronie bohaterów; w "Zygfrydzie" niemal nie wychodzi, poza początkiem, spoza murów zamku, gdzie wysmakowane zdjęcia tworzą jak gdyby ruchome, dosyć często symetrycznie pomyślane malowidła, gdzie ruchem jest pełna...
Przyznaję, że o ile pierwszą część obejrzałam z zapartym tchem, podziwiając postać Zygfryda, o tyle tutaj paradoksalnie najsłabsza okazuje się... Krynhilda. Etzel, podobnie jak i pozostali Hunowie, przedstawiony jest co najmniej dziwacznie, żaden z bohaterów nie budzi właściwie sympatii, charakteryzacja i malunek...