Ok. 1:49.20 filmu. Zastanawiam się, o co chodzi? Tj. doedukowałem się, że to jest nie tylko flaga obecnej Korei Południowej, ale historyczna flaga całej Korei i wiem, że Japończycy z Koreańczykami zawsze mieli się na bakier, ale po pierwsze, to raczej Japonia najeżdżała Koreę, a po drugie, jaki to ma związek z II WŚ? Czy ktoś bardziej oblatany w temacie jest mi w stanie to wytłumaczyć?
W tym filmie często są pokazane wyobrażenia bohaterki nakładające się na rzeczywistość. Koreańskiej flagi tam nie było. Ja bym to raczej interpretował jako symbol zwycięstwa państw nękanych przez Japonię od wieków, kiedy bohaterka uświadomiła sobie, że Japonia przegrała.
Trochę późno, ale może się przyda. W tej scenie Suzu mówi o tym, że je ryż i soję, które przyszły zza morza - w tamtych czasach większość ich upraw znajdowała się w japońskich koloniach, czyli na przykład Korei właśnie. Wzniesienie koreańskiej flagi nad miastem (myślę że to było koreańskie miasteczko, a nie ruiny Japonii, całkiem to kwitnąco tam wyglądało) zamiast używanej przez Koreę do 1945 flagi cesarstwa oznaczało wyswobodzenie się kraju, a co za tym idzie, Japonia mogła pożegnać się z dostawami żarcia, a ludzie stali się jeszcze bardziej wygłodzeni. No i do tego dochodzi to, o czym powiedział intervigilium - to było ostateczne uświadomienie sobie przegranej kraju.