Po pierwsze - nie jest to komedia romantyczna lecz satyra polityczna.
Po drugie - nie jest to humor amerykański, więc wynika on tu z założeń i przemyśleń realizatorów, a nie z pokazywania opuszczonych spodni czy fakjufowania.
Po trzecie - nie zmieniono tytułu, choć było wiele możliwości, np. Sobowtór, Dave i Niedave,...

duch capry wskrzeszony myślą, mową, uczynkiem i w fabularnych rozwiązaniach, pobożnych życzeniach, prostodusznym bohaterze, naiwnym i urokliwym klimacie całości

Film idealnie łączy dobry pomysł, motyw i fabułę z komedią i żartem. Oglądając ten film można można wczuć się w "Klina" i jego rolę prezydenta a przy okazji pośmiać się - równiez dzięki jego wspaniałej roli. Fajny pomysł na film doprawiony dobrym na poziomie żartem :). Jak dla mnie 8/10

....w powiązanych powinien mieć wpisany film "Więzień zendy" bo fabuła "Dave'a" to kopia tego filmu, tyle że tu akcja dzieje się w bardziej współczesnym i rzeczywistym świecie a nie w wymyślonym państwie, tak czy owak "twórcy" musieli wiedzieć o istnieniu oryginału i tylko przenieśli treść w "inne opakowanie".......

Fajna komedyjka z jak zwykle dobrą rolą Kevina.szału nie ma,ale ciekawie i przyjemnie czas mija.warto!

czy ktoś był w kinie a ten film

zwyczajna amerykańska sielanka miła w deszczowe popołudnia, film niewymagający jednak sympatyczny i ciepły, nawet niezły na poprawę nastoroju, fajna kreacja kevina kline

Czy orientuje się ktoś gdzie można nabyć Dave'a na DVD ,albo może ktoś ma do odsprzedania ? :) Od pewnego czasu szukam tego filmu, fajnie było by go mieć w swojej kolekcji

prezydentów :).Komorowski raczej się nie nadaje,za bardzo nudą wieje,ale reszta stawki?-samo życie.

Bardzo miła komedia, na czasie i z happy endem. Ma pozytwny wydźwięk polityczno-społeczny :)

Świetne role Kevina Kline'a i Sigourney Weaver oraz Bena Kingsleya.

Pozdrawiam :)

Słodka komedyjka z zabarwieniem politycznym :-) .. Warto zobaczyć w pochmurny dzień. Polecam

Przyjemna, bezstresowa komedyjka z dobrym komikiem Kevinem Klinem. Zabawna, poprawna, z happy endem, pełna rozczuleń i śmiechu. Idelana na letnie gorące dni:)

Śmieszna komedyjka w dużej mierze dzięki grze Kevina Klina. Stworzył on świetną kreacje, wspaniale pasował na prezydenta. Inni aktorzy też nie zawiedli

Nawiwna, ale zabawna komedia z całym mnóstwem znanych postaci grających... samych siebie.

nie dla tych z mielonką między uszami. WSTYD: powinien mieć ocenę > 7-8/10

polecam:)

Powinien dostać drugiego po Rybce Oskara, tym razem za główną rolę. Był naprawdę świetny.

Najdojrzalszy i najambitniejszy. I co najważniejsze - spełniony.