Widowisko "Meg 2: Głębia" zadebiutowało w miniony weekend na szczycie światowego box office'u. Film z Jasonem Stathamem zarobił poza granicami USA 112 milionów dolarów. To rezultat lepszy o ponad 16 milionów od otwarcia oryginału z 2018 roku. Rekiny ruszyły na żer
Zgodnie z przewidywaniami blisko połowa zarobku
"Meg 2" pochodzi z Chin. Film
Bena Wheatleya bardzo dobrze poradził sobie również w Meksyku (7,6 mln), i Wielkiej Brytanii (5,1 mln).
Na drugim miejscu znalazła się triumfatorka dwóch poprzednich weekendów,
"Barbie". Komedia
Grety Gerwig zgarnęła 74 miliony dolarów, zaś jej łączne zagraniczne przychody wynoszą w tej chwili 572 miliony. Gdy dodamy do tego wpływy z amerykańskich kin, okaże się, że
"Barbie" ma już na koncie 1,031 mld dolarów! To pierwszy w historii film wyreżyserowany w pojedynkę przez kobietę, któremu udało się zarobić miliard. Poza USA największymi rynkami "
Barbie" są Wielka Brytania i Irlandia (87,9 mln), Meksyk (48.9 mln) oraz Australia (41,1 mln).
"Oppenheimer" z pół miliardem dolarów
Najniższa pozycja na podium przypadła premierze z Chin - filmowi sensacyjnemu
"No More Bets" z utargiem w wysokości 55 milionów dolarów. Reżyserem obrazu jest
Ning Hao mający na koncie takie hity jak "
My People, My Homeland", "
Crazy Alien" oraz "
Extreme Encounters".
Tuż za podium znalazł się
"Oppenheimer" (52 miliony $). Od premiery oparty na faktach dramat
Christophera Nolana uzbierał łącznie 324 miliony dolarów. Wraz z wpływami ze Stanów Zjednoczonych film o ojcu bomby atomowej ma już 552,9 mln. W ten sposób "
Oppenheimer" stał się najbardziej kasowym filmem o II wojnie światowej, a także czwartym najbardziej dochodowym filmem biograficznym (lepszym box office'em mogą pochwalić się tylko "
Bohemian Rhapsody", "
Pasja" oraz "
Snajper").
Pierwszą piątkę zamyka jeszcze produkcja z Państwa Środka - widowisko fantasy
"Creation of the Gods 1: Kingdom of Storms". Wynik z weekendu to 38,3 mln dolarów. W sumie na koncie filmu znajdują się 234 miliony dolarów.
Zwiastun filmu "Meg 2: Głębia"