Kiedy 29 kwietnia 1992 roku złożona wyłącznie z białych Amerykanów ława przysięgłych wydała wyrok uniewinniający czterech – również białych – policjantów od zarzutu pobicia czarnoskórego taksówkarza, Rodneya Kinga, mimo że zajście wszyscy obejrzeć mogli na bulwersującym nagraniu wideo, w Los Angeles rozpoczęły się trwające sześć dni
jeden z najlepszych dokumentów jaki obejrzałam w życiu. tym którzy nie oglądali w ogóle American Crime Story ale przymierzają się właśnie do obejrzenia 1 sezonu, polecam obejrzeć w pierwszej kolejności "LA 92". później oglądając American Crime Story o wiele łatwiej będzie zrozumieć postawę Afroamerykanów w kwestii...
więcejJeśli pobicie pałkami przez policjantów uciekającego pijanego kierowcy jest brutalnością, to jak należy określić katowanie przypadkowej osoby niemalże na śmierć, rozebrania jej, rzucanie w nią butelkami i malowania po ciele sprayem? Właśnie te fragmenty dokumentu są najbardziej szokujące - agresja wobec przypadkowych...
więcej